„Siostry”- życie Benedyktynek
„Siostry” – dokument w reżyserii Michała Hytrosia.
„Siostry” w reżyserii Michała Hytrosia do dziewiętnastominutowy dokument o 12 siostrach Benedyktynkach, a główne bohaterki to siostry Anuncjata i Benedykta, będące w klasztorze od ponad 40 lat. Oprowadzają po klasztorze, ukazując codzienne życie sióstr zakonnych.
Dokument rozpoczyna się pogawędką Anuncjaty i Benedykty, które rozmawiają o młodości. Żałują, że minęła, a jest taka ważna. Myślą też, że mogły ją lepiej wykorzystać. Rzeczywistość zakonnicy ukazana jest w sposób bardzo ludzki. Widzimy jaki kontakt mają z ludźmi spoza zakonu oraz między sobą. Ich relacje z innymi wydają się dla widza bardzo ciepłe, życzliwe. W dzień modlą się, odbierają różne intencje modlitewne, grają w Scrabble, przygotowują posiłki. Dbają o zwierzęta, takie jak psy i osioł. Zakonnice to nadal dla wielu Polaków osoby tajemnicze, o których wiadomo tylko tyle, że całe swoje życie oddały Bogu i wierze chrześcijańskiej. Michał Hytroś przedstawia te kobiety z innej strony, którą przeciętna osobą rzadko ma szansę poznać.
Co przykuło moją uwagę, to sposób w jaki dokument został nagrany. Każdy kadr jest piękny, a rzeczywistość Benedyktynek wydaje się być piękniejsza, niż zapewne naprawdę jest, choć po ich uśmiechach i radości z drobnych spraw odnosi się wrażenie, że te kobiety naprawdę znajdują radość w każdej chwili życia. Miłość przede wszystkim do Boga, ale też ludzi odbija się na ich twarzach.
„Siostry” to dokument, który trwa tylko dziewiętnaście minut, a przedstawią sobą bardzo wiele. Codzienne życie i zmagania zakonnic, które pozornie tkwiąc w odcięciu od normalnego życia, potrafią cieszyć się tym co przynosi im los, choć oczywiście, tak jak i każdy człowiek, nie bez pewnego żalu i smutku dotyczącego swojej przeszłości i niewykorzystanych szans.
Nie dziwi mnie, że film został nagrodzony na Krakowskim Festiwalu Filmowym, festiwalu Dwa Brzegi, Młodzi i Film w Koszalinie, a także zagranicą. Łamie stereotypy otaczające siostry zakonne, pokazując, że przede wszystkim są to osoby z takimi samymi emocjami i niepokojami jak i my.